Blog

Nowości ze świata oświetlenia

Oświetlenie do przedpokoju [poradnik]

Zwykle nie posiada okien, przez co dolega mu niedosyt słońca. A przecież jest wizytówką domu, pierwszym pomieszczeniem, do którego trafia gość. No i ostatnim, z którym żegna się wychodzący gospodarz, czy gospodyni. Finalny rzut oka w stronę lustra, kontrola wyglądu… Tylko jak tu coś skontrolować, skoro przedpokój jest mroczny i niedoświetlony? I jak go rozświetlić?

Przedpokój niejedno ma imię

Przedpokój to pomieszczenie wejściowe, które znajduje się na przecięciu szlaków komunikacyjnych mieszkania, czy domu. Może ono jednak przyjąć rozmaite kształty, mieć różną wysokość i pełnić nieco odmienne funkcje. Przedpokoje często są wydłużone, za to wąskie. Czasem bywają rozrysowane na planie zbliżonym do kwadratu. Blokowe mogą przytłaczać niskim sufitem. W kamienicach z kolei sufity giną z oczu na wysokości czterech, albo nawet i pięciu metrów nad podłogą… Przedpokoje z oknami są rzadkością. Jeśli już pomieszczenie to ma dostęp do słońca, to z reguły pośredni – np. z sąsiedniego salonu, albo salonu z kuchnią i jadalnią w jednym.

Role, jakie spełniają przedpokoje także można mnożyć. Wszystko zależy od gabarytów pomieszczenia i pomysłowości mieszkańców. Bywają przedpokoje maleńkie, gdzie ledwo mieści się wieszak na ubrania oraz lustro. Bywają i takie, które za rozsuwanymi drzwiami szafy typu „komandor” kryją całą garderobę. W szerszych przedpokojach ustawia się dodatkowe meble (komódki, skrzynie do siedzenia), w wyższych montuje pawlacze. Wydłużone ściany traktuje się często jako miejsca eksponowania pamiątek z podróży, albo dzieł sztuki.

Jak to wszystko oświetlić?

Przede wszystkim – funkcjonalność

O oświetleniu przedpokoju dobrze jest zacząć myśleć jak najwcześniej, najlepiej przed rozpoczęciem remontu wnętrza. Zapewnienie odpowiedniej ilości światła będzie bowiem najpewniej wymagało przeróbek instalacji elektrycznej. Punktem wyjścia jest tu funkcjonalność – przedpokój, jako pomieszczenie wysoce użytkowe, łączące ciągi komunikacyjne, odwiedzane zarówno w dzień, jak i w nocy (wizyty w toalecie!) powinno mieć zapewnione takie natężenie światła, które gwarantuje swobodę korzystania. Co oczywiście wyglądać będzie różnie – w zależności od kształtu przedpokoju i funkcji, jakie pełni.

Niewielki, kwadratowy przedpokój wystarczy oświetlić pojedynczą lampą, umieszczoną centralnie na suficie. Jeśli przedpokój jest niski, lampa powinna być mocowana bezpośrednio na suficie lub w suficie, jeśli wysoki – lepiej sprawdzi się lampa wisząca.

W przedpokoju wydłużonym dobrze jest rozplanować kilka punktów świetlnych, rozmieszczonych w takich odległościach od siebie, by światło lamp docierało do każdego miejsca w pomieszczeniu. Tu poleca się lampy sufitowe (znowu – w niskich przedpokojach montowane przy suficie, w wyższych – wiszące) oraz/lub boczne kinkiety.

Gdy w przedpokoju znajduje się szafa, warto pomyśleć o zapewnieniu osobnego źródła swiatła, które wyłoni z mroku jej wnętrze.

Nie należy zapominać o doświetleniu lustra. Jeśli pełni ono jedynie funkcję „kontrolną” podczas wychodzenia z mieszkania, wystarczy światło łagodne, niezbyt intensywne, jeśli jednak pani domu ma zwyczaj malowania się tuż przd wyjściem, dobrze by lustro oświetlone było symetrycznie strumieniami światła z obu jego stron.

Światło zimne, światło ciepłe

Które wybrać do przedpokoju? Gdy jest on pozbawiony dostępu do światła naturalnego, lepiej sprawdzą się lampy emitujące światło ciepłe. Nadadzą pomieszczeniu rys przytulności i komfortu. Jeśli jednak na ściany przedpokoju przez większą część dnia padają promienie słońca, doradza się lampy świecące światłem zimnym. Ciepłe dawałoby wrażenie zbytniej jaskrawości.

Lampy do przedpokoju znajdziesz w naszych sklepiej internetowym >>

Zapraszamy na zakupy do naszego sklepu on-line

przejdź do sklepu